Strona korzysta z plikow cookie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Sudety - jesień 2013 r.

Informacje praktyczne:
Kurs korony czeskiej (Kč): 1,00 Kč = 0,17 zł

Nocleg: Hotel „Concordia” w Zachełmiu
Po raz kolejny postanowiliśmy skorzystać z oferty zamieszonej w serwisie Groupon.pl. Tak, jak w przypadku wyjazdu na Dominikanę, także pobyt w hotelu Concordia okazał się udany. Przed wyjazdem dwukrotnie zmienialiśmy termin rezerwacji pokoju. Dla pracowników hotelu nie był to problem i pomimo, że mieliśmy wykupiony kupon na pokój typu standard, zarezerwowano nam apartament z dwoma pokojami i łazienką.
Ze względu na Stasia, zależało nam na hotelu czystym, z dobrym wyżywieniem i przyjaznym rodzinie z małym dzieckiem. Taki też był hotel w Zachełmiu. Obsługa była przemiła, posiłki dobre i obfite. Nasze prośby o dodatkową (małą) porcję posiłku dla Stasia za każdym razem były spełnione. W sypialni wstawiono nam łóżeczko turystyczne, a więc nie było potrzeby przywozić takiego ze sobą. Do dyspozycji gości były różnego rodzaju dziecięce zabawki w sali zabaw, bilard, czy Xbox. Za minus należy uznać niedokładne sprzątanie pokoju podczas całego pobytu – nasz pokój nie został ani razu odkurzony, co przy raczkującym dziecku jest pewnym problemem. Biorąc jednak pod uwagę, iż większość czasu spędzaliśmy poza hotelem, nie przeszkadzało to nam aż tak bardzo. Hotel, jako nocleg z wyżywieniem, sprawdził się wyśmienicie i dlatego można go każdemu polecić.
Zachełmie to miejscowość położona pomiędzy Jelenią Górą, Karpaczem a Szklarską Porębą – mniej więcej w równych odległościach od nich.
Termin rezerwacji: 2 miesiące przed pobytem (rezerwacja na sierpień przesunięta na październik)
Koszt: 799,00 zł/6 dni/2 posiłki/2 osoby (zakupiony poprzez serwis Groupon.pl)
Opłata miejscowa: 24,00 zł/6 dni/2 os.
Adres: Hotel Concordia, Zachełmie 68A, 58-562 Podgórzyn
Telefon: (72) 600 00 26
Adres www: www.hotelconcordia.pl

Przejazd:
W jedną stronę wybraliśmy trasę z przerwą na nocleg u rodziny pod Poznaniem, z powrotem pojechaliśmy przez Wrocław. O ile przejazd autostradą A1 do Nowych Marz, później krajową „piątką” do Bydgoszczy i Gniezna oraz ekspresową S5 przebiegał całkiem sprawnie, o tyle od okolic Poznania do Lubina trasa była kręta, przez co długa i czasochłonna (wybraliśmy drogi mniej uczęszczane – wojewódzkie). W Lubinie wjechaliśmy na krajową „trójkę”, którą dojechaliśmy praktycznie do celu. Droga powrotna była nieco przyjemniejsza, gdyż rano wyjechaliśmy do Wrocławia, w którym spędziliśmy kilka godzin, a następnie drogą ekspresową S8, krajowymi nr 25 i 10 dojechaliśmy do Torunia, skąd do Gdańska było już „o rzut beretem”.
Ogólnie należy przyznać, że stan dróg jest niezły. W większości są wąskie, lecz równe. Nietrafionym wyborem okazał się przejazd trasą Śrem – Leszno – Góra – Lubin. Trasa okazała się kręta i w złym stanie technicznym. Natomiast dobrym rozwiązaniem był przejazd z Wrocławia do Gdańska trasami S8 – 25 – 10 – A1. Drogi krajowe nr 25 i 10 są wąskie, ale na znacznej długości wyremontowane i na długich odcinkach są proste, co ma znaczenie przy wyprzedzaniu (m.in. ze względu na widoczność pojazdów poruszających się na drugim pasie jezdni).
Przejazd w Sudety był długi i męczący, łączny czas przejazdu wyniósł ok. 7,5 godziny (3 godziny do Poznania, 4,5 z Poznania do Zachełmia). Czas przejazdu powrotnego wyniósł łącznie 8 godzin (2 godziny do Wrocławia, 6 godziny z Wrocławia do Gdańska), ale ze względu na dobry stan dróg nie umęczyliśmy się tak, jak podczas pierwszego przejazdu.

Czas przejazdu na trasie z okolic Jeleniej Góry do Pragi w znacznej mierze zależy od konieczności pokonania górskiego (krętego) odcinka drogi. Jadąc do Pragi można wybrać dwie trasy, których przebieg różni się w zasadzie tylko na odcinku od miejscowości Tanvald (rondo na wylocie z miejscowości posiada zjazdy na drogę E65 i na Jablonec nad Nisou) do miejscowości Turnov (wjazd na drogę ekspresową nr 10). W jedną stronę pojechaliśmy trasą nr 10 (E65), która jest bardziej krajobrazowa, ale dłuższy odcinek należy pokonać trasą jednojezdniową. Natomiast podczas drogi powrotnej „prowadziła” nas nawigacja. Wskazała nam ona dłuższą trasę – przez Jablonec nad Nisou, ale też dłuższy odcinek pokonaliśmy drogami ekspresowymi. Natomiast pomiędzy zjazdem z tej drogi ekspresowej a Tanvaldem, przejechaliśmy przez kilka miejscowości, które ciągnęły się praktycznie od zjazdu z drogi ekspresowej do Tanvaldu.
Czas przejazdu w obu przypadkach jest podobny – z Zachełmia do Pragi jechaliśmy ok. 2,5 godziny w jedną i w drugą stronę, ale wracaliśmy już po zmroku, kiedy ruch samochodowy był mniejszy.
Paliwo (ON): 125 l/ok. 1680 km
Trasa: Gdańsk – Nowe Marzy – Bydgoszcz – Gniezno – Tulce (pod Poznaniem) – Śrem – Leszno – Góra – Lubin – Legnica – Bolków – Jelenia Góra - Zachełmie i okolice (Karpacz, Szklarska Poręba, Harrachov) – Praga - Zachełmie – Karpacz – Kostomłoty - Wrocław – Ostrów Wielkopolski – Kalisz – Konin – Inowrocław – Strzelno – Toruń – Gdańsk
Koszt: Winieta (Czechy): 53,00 zł/samochód osobowy
Przejazd autostradą A1:
Gdańsk (Rusocin) - Nowe Marzy: 17,60 zł/samochód osobowy
Toruń (Nowa Wieś) – Gdańsk (Rusocin): 29,90 zł/samochód osobowy

W Pradze zostawiliśmy auto na parkingu Park & Ride Skalka I. W niedalekiej odległości od parkingu znajduje się stacja metra Skalka (zielona linia) – do stacji prowadzi asfaltowy chodnik, a także markety Tesco i Albert. Ze stacji Skalka w ciągu ok. 15 minut dojechaliśmy do stacji Malostranská (w pobliżu wschodniego wejścia do zamku Hradčany).
Koszt:
Parking P&R Skalka I: 20,00 Kč/1 dzień
Bilet na metro: 24,00 Kč/30 min./1 osoba

Bilety wstępu:
Jedynym miejscem, do którego wstęp był płatny i w który byliśmy, to Karkonoski Park Narodowy.
Koszt:
Karkonoski Park Narodowy: 5,00 zł/1 os./1 dzień (bilet normalny)

Żywność i souveniry:
Koszty żywności podczas tego wyjazdu to głównie koszty czeskich słodyczy i piwa.
Koszt:
Pizza Saint Nicholas (Praha 1, Tržiště 263/10) – 79,00 Kč (kawa, szarlotka na cieście francuskim) – odwiedziliśmy knajpkę główne ze względu na konieczność nakarmienia i przewinięcia Stasia.
Schronisko PTTK „Kochanówka” – 15,00 zł (naleśnik z nadzieniem, szarlotka)
Schronisko PTTK „Samotnia” – 29,00 zł (bigos z chlebem, piwo jasne 0,3 l, szarlotka)
Abradable (Wrocław, ul. Kołłątaja 26) – 32,00 zł (zupa dnia - pomidorowa i porowa, gulasz wieprzowy z kopytkami, kotlet "de volaille" z frytkami i surówką) – Bartek miał ochotę na bar mleczny i pokierował nas do lokalu w sąsiedztwie Abradable. Po pierwszym rzucie okiem na bar mleczny, stwierdziliśmy, że trzeba poszukać czegoś innego. A że najbliżej był Abradable i nie mieliśmy już ochoty na dalszy spacer, skorzystaliśmy z jego usług. Jest to jednak przeciętny lokal. Na jego korzyść przemawia wyposażenie w foteliki dla małego dziecka.
Grzane wino na rynku w Pradze – 60,00 Kč
Piwo Pardal – 6,90 Kč
Piwo Svijansky Maz – 10,90 Kč
Piwo Kozel – 7,90 Kč
Opłata za butelkę – 3,00 Kč (doliczona do każdego piwa w butelce)
Małe piwo w schornisku przy wodospadzie Mumlavy – 35,00 Kč
Polecamy: Roholec o smaku malinowym (w Hotelu Concordia) – 7,00 zł
Polecamy: Czekolada Studentská – 40,00-50,00 Kč. Co ciekawe, w markecie NORMA, zlokalizowanym na wlocie do Harrachov`a od strony polskiej granicy, czekolada była droższa, niż w jednym z małych sklepików w tej miejscowości.
Panadol Extra (10 tab.) – 35,00 Kč
Lentlilky (polskie "Smarties") – 13,50 Kč
Batonik "Bananek" – 10,90 Kč
Muller Milk 400g – 16,90 Kč

Inne:
Naprawa samochodu (dokręcenie zerwanej osłony silnika) w małym zakładzie przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Jedności Narodowej w Szklarskiej Porębie (widoczny z punktu informacji turystycznej): 20,00 zł
Usługa wulkanizacyjna (zalepienie dziury w kole od wózka dziecięcego) w Centrum Motoryzacyjnym Julian Lachowicz przy ul. Partyzantów 5b w Szklarskiej Porębie: bezpłatnie

Uwaga!
Płatność walutą polską w czeskich restauracjach.
Restauracja - Pensjonat "Faema" w Harrachov`ie – W wybranych restauracjach w Harrachov`ie można płacić polską walutą. zwracamy jednak uwagę na złodziejski przelicznik. Nie pamiętamy dokładnie, jak duża była różnica pomidzy kursem "normalnym", a kursem przyjętym przez restaurację, ale trochę nas zszkokowała (około dwukrotności wartości zamówienia). Niestety przepadł nam paragon, więc nie możemy wskazać kwot, jakie na nim były (w czeskich koronach i polskich złotych).

Informacje dla rodziców z dzieckiem w wózku:
1. Tylko wybrane stacje metra w Pradze są przystosowane dla osób niepełnosprawnych (a więc i wózków dziecięcych). Stacja Skalka jest jedną z takich, gdyż posiada windę. Natomiast stacja Malostranská posiada tylko schody ruchome i jest dość głęboko pod ziemią. Wózek „wyjeżdża” więc na schodach ruchomych, co jest dość karkołomnym zadaniem.
Uwaga!
Dojście ze stacji metra Malostranská do zamku Hradčany dla osób z dzieckiem w wózku możliwe jest poprzez ulicę Na Opyši. Jest ona wybrukowana i dość stroma, a więc podejście nie jest łatwe. Z kolei wybierając się od tej strony zamku na spacer po ogrodzie wzdłuż jego południowych murów należy mieć na uwadze, iż kończy się on sporymi schodami, po których wózek należy wnieść.
2. Podczas pobytu skorzystaliśmy dwóch atrakcji dostępnych dla wózków dziecięcych. Były to krótki szlak do wodospadu Szklarki (ok. 20 minut marszu) w Szklarskiej Porębie oraz nieco dłuższy do wodospadu Mumlavy w Harrachov`ie (ok. 30-40 minut marszu). Szlak do wodospadu Mumlavy jest wyasfaltowany i prowadzi dalej, w kierunku rozdroża Krakonošova snídaně, ale nie sprawdziliśmy go. Udaliśmy się innym szlakiem do miejscowości Ryžoviště. W przypadku szlaku w Harrachovie nie mieliśmy jednak wózka, a wypożyczone nosidło.
Uwaga!
Wybierając się na szlak do wodospadu Mumlavy należy uważać na wskazania znaków. Z dworca autobusowego w Harrachov`ie kierują one bowiem w taki sposób, że do wodospadu można trafić się z albo poprzez szlak wyasfaltowany, albo poprzez teren muzeum górnictwa, a póżniej typowy górski ścieżkę. Tuż za muzeum znajduje się mostek przez rzekę Mumlava, przez który można prawdopodobnie przejść na asfaltową drogę (nie sprawdziliśmy).
3. Polecamy wypożyczenie nosidła na plecy. W przypadku naszego Stasia była to dość „ciężka impreza”, ale dzięki temu mogliśmy wybrać się do schroniska PTTK „Samotnia”. Pomimo, że na miejscu widzieliśmy rodzinę, która doszła tam z wózkiem dziecięcym, nie polecamy takiego rozwiązania.
Koszt:
Wypożyczenie nosidła w pensjonacie Karkonoskim przy ul. Karkonoskiej 20A w Karpaczu (www.karkonoski.com): 20,00 zł/doba przy wypożyczeniu na więcej niż jedną dobę.

<<- Powrót do strony głównej Wrażenia z podróży ->>
Jeśli zamierzasz skorzystać z treści (tekst, zdjęcia, grafika) umieszczonych na www.lubimypodroze.pl, proszę poinformuj nas o tym, wówczas nie będziemy mieli nic przeciwko temu.
Prosimy jednak o nie wykorzystywanie zdjeć, na których pojawiają się jakiekolwiek osoby.